środa, 17 kwietnia 2013

środa 17 kwietnia 2013 /temp. 23 st.C/


bardzo ciepły i słoneczny dzień
poszłyśmy na spacer do naszego lasu
zaczyna się robić zielono i kwietnie








między drzewami śmigała wiewiórka /oj.. nabiegałam się za nią/






rudzik przyśpiewując sobie w międzyczasie budował gniazdko






wysoko na sośnie wyśpiewywał grubodziób






pierwszy raz w tym roku pojawił się słowik




i inne spotkane ptaszki














2 komentarze:

  1. Nazwałam Krysię pełzaczem leśnym, tak wszędzie wejdzie i zawsze coś wypatrzy ;-) a ja jestem leśną gapą, bo nic nie zauważam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale sie dzieje w tym lesie, masz Ciociu oko by to wszystko wypatrzec i jeszcze ladne zdjecie cyknac!

    OdpowiedzUsuń