rano było ładnie i poszłyśmy z Danusią i Natalką posprzątać groby
po południu padało
a potem wyszło słonko i już po 17.00 wyszłyśmy na mały spacerek do sarenek
trafiła się też sójka i sikora czarnogłowa
na teren szkoły przyleciały pliszki
Ładnie się zapowiada ten Twój fotograficzny dziennik :-). Ptaszki i sarenki świetne!
OdpowiedzUsuńJeszcze chlodno ale robi sie zielono... ptaszki i sarenki juz sie ciesza co widac na zalaczonych fotkach!
OdpowiedzUsuń