niedziela, 6 listopada 2011

Do Wrocławia i z powrotem












2 komentarze:

  1. I udało Ci się ustrzelić ciekawe momenty! Piękny wschód, myszołów, czajki, klucze dzikich gęsi i sarenki. Tyle dobroci na raz:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak o wschodzie do Wroclawia? Ale jak widac kto rano wstaje... Piekne zdjecia!

    OdpowiedzUsuń